paź 05 2002

Pomnik twardszy niz ze spizu


Komentarze: 3

"wybudowalem pomink twardszy niz ze spiżu
strzelajacy nad ogrom krolewskich piramid
nie narusza go deszcze gryzace nie zburzy
oszalały Akwilon oszczedzi go nawet

łańcuch lat niezliczonych i mijanie wieków
Nie wszystek umrę wiem że uniknie pogrzebu
cząstka nie byle jaka i rosnący w sławę
potąd będę wciąż młody pokąd Kapitol

ma wstepować z milczącą wstalką pontifeks
I niech mówią że stamtąd gdzie Aufidus huczy
z tego kraju gdzie gruntom brak wody gdzie Daunus
rządził ludem rubasznym ja z nizin wyrosły

pierwszy doprowadziłem nurt eolskiej pieśni
do Italów przebiwszy najpewniejszą drogę
bądź dumna z moich zasług i delfickim laurem
melopmeno łaskawie opleć moje włosy"

Pomnik... marzenie karzdego z nas. Kiedy zgine pamietac beda o mnie jedynie najblozsi... ale i oni kiedys umra i slad po mnie zaginie. Nie mam tyle sil aby postawic tak trwale dzielo... Jedyne co moge zrobic to wykorzystac zycie w jak najlepszy sposob. Poswiecajac siebie ukochanemu. Zycie to nie bajka, dobrze o tym wiesz...

legalize : :
chro
02 sierpnia 2010, 07:22
Airman watches a 1960s model Now in 2010
KaZoNa
05 października 2002, 16:37
... jak umrę i tak o mie zapomnicie... pomnik z błota padł.... pozdrawiam, 1oo lat!
05 października 2002, 14:28
moim zdaniem zle interpretujesz ten wiersz, ten pomnik nie jest chwila i nie jest przemijalny. Motyw pomnika pojawia sie potem u Kochanowskiego, trzeba pamietac ze ów pomnik jest twardy silny i niezzniszczalny. Milosc przychodzi odchodzi powraa gdy gina dwie osoby pomnik sie rozspada, pamietaja nieliczni a za wiekow pare juz nikt. To nie jest pomnik ...

Dodaj komentarz